www.centrumojca.fora.pl

Kamienny Młot

Szanowna Pani Mecenas
Zwracam się z zapytaniem czy stan prawny w naszym kraju jest odpowiednio uregulowany, aby w równym stopniu zagwarantować prawo do opieki nad małoletnim dla obojga rodziców?
Rozwiodłem się stosunkowo dawno, rozwód nie był łatwy, a później jeszcze walka o dziecko! dziś mam prawnie jasną sytuację, sądownie przyznane kontakty a była żona po wielu awanturach w końcu umożliwiła mi widzenia, pod groźbą ukarania grzywną no i szczerze mówiąc myślałem że wszystko się uspokoi ale okazuje się że żony nie doceniałem. Teraz żonka ma dobre intencje ona jest w porządku nie ogranicza kontaktów w cudzysłowiu oczywiście, to dziecko nie chce mnie nagle znać, podobno ma żal i się boi. Rzeczywiście zachowuje się nieswojo i początki kontaktów są trudne ale po dwóch trzech godzinach jest lepiej. Natomiast na moje próby wypytania się co jest nie tak zamiast odpowiedzi są uniki spuszczona głowa i nerwy. Zato są nieustanne pytania dlaczego zostawiłeś nas dlaczego już nas nie kochasz dlaczego mamusia płacze. Żona robi ze mnie potwora wiem to bo widzę jak dziecko się zachowuje jak na mnie patrzy i jakie jest mi niechętne a wcześniej było dobrze. Co mam robić bo niby sytuacja prawna jest klarowna ale jestem bezsilny na obecne praktyki żony, które mają jeden cel aby dziecko mnie znienawidziło Co mam robić?

czarnulka

Witam

Konrad-przeczytałam to co napisałeś i nie odpowiem jako prawnik ale może sie przyda moja rada.
Nie piszesz ile dziecko ma lat ale ......
Myślę ,że w tej sytuacji mógłbyś pójść do psychologa opisać mu sytuacje a potem pójść z dzieckiem.Może uda sie znaleźć przyczynę zachowania dziecka . Znaleźć sposób jak dotrzeć do dziecka i rozwiązać ta sytuacje.
Może okazać sie ,że dziecko ma do Ciebie pretensje bo relacje miedzy dzieckiem a matka sa złe i wini Ciebie ,że tak jest- "Bo gdybyś nie odszedł to było by inaczej"Z tego co piszesz matka stosuje szantaż emocjonalny wobec dziecka wciąga dziecko w sprawy dorosłych i dziecko widząc plączącą mamę wini za to Ciebie.
Dziecko nie chce Tobie tego powiedzieć bo boi sie ,że będziesz chciał porozmawiać z matka na ten temat a wtedy ona urządzi dziecku awanturę ,że sie skarży itp.
Dziecko które jest zobowiązane do lojalności wobec matki a wie ,że ojciec go kocha swoja złość wyładuje na Tobie bo wie ,że KOCHASZ i WYBACZYSZ.
Mogę sie mylić...... bo przyczyna może być inna lub może być ich wiele ale dobry psycholog może pomoc.

Małgorzata

Dzień Dobry,

Sytuacja jest bardzo trudna. Niestety nie ma instrumentów prawnych aby "zmusić" byłą żonę do zaprzestania swych działań. Zawsze możę Pan powalczyć o zmianę miejsca zamieszkania dziecko. Rada P. Izy jest bardzo dobra. Wizyta u psychologa wskazana. Najpierw Pan, aby psycholog nauczył postępować z dzieckiem, a potem Pan i dziecko.